We Francji w piątek odbędzie się wielki strajk kontrolerów ruchu lotniczego. Odwołano ponad tysiąc połączeń, w tym kilka lotów do Polski. Francuskie związki zawodowe kontrolerów lotu domagają się podwyższenia płac w związku z inflacją, a także utworzenia nowych miejsc pracy. O szczegółach korespondent Polskiego Radia Stefan Foltzer.
Wczoraj odbyła się kolejna runda rozmów kontrolerów lotu z przedstawicielami Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Jeśli porozumienia nie będzie, Lotnisko Chopina w Warszawie i port w
Ruch powietrzny we Francji był zakłócony we wtorek, w drugim dniu strajku kontrolerów lotów. Na paryskim lotnisku Orly odwołano 40 procent połączeń - poinformowały źródła lotniskowe.
Strajk kontrolerów lotu? Co nas czeka od 1 maja Od kilku tygodni toczą się negocjacje kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) z przedstawicielami Związku Zawodowego
Konflikt związkowców z PAŻP na razie nie ma wpływu na funkcjonowanie gdańskiego lotniska. fot. Trojmiasto.pl. Trwa konflikt związków zawodowych kontrolerów ruchu lotniczego z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Związkowcy nie chcą zgodzić się na zmianę warunków pracy i wynagrodzeń. Mówią wprost: "jeśli nie uda się dojść
Organizacja obrony praw konsumentów Codacons poinformowała, że niedzielny strajk kontrolerów lotu i załóg kilku linii będzie kosztował przewoźników około 7 miliardów euro. Z tej sumy 2
WrLeu. Czarna seria na lotniskach się nie kończy, a podróżni, zamiast cieszyć się wakacjami, nadal martwią się, czy ich loty nie zostaną odwołane. Niepokój rośnie zwłaszcza po tym, kiedy pracownicy linii Ryanair zapowiedzieli strajki w trzech krajach. Tegoroczne wakacje upływają pod znakiem anulowanych lotów. W poniedziałek o okrojeniu siatki połączeń z polskich lotnisk poinformował Wizz Air. W najbliższych dniach kłopoty może mieć również Ryanair. Wszystko z powodu strajków w trzech krajach: Hiszpanii, Francji i Belgii. Ryanair ma kłopot. Pracownicy strajkują i nie gryzą się w język W Hiszpanii właśnie rozpoczyna się seria protestów załóg Ryanaira. Pracownicy, walczący o lepsze warunki pracy, a przede wszystkim wyższe płace, będą strajkować w dniach 12-15 lipca, a następnie 18-21 i 25-28 lipca. Związki zawodowe USA i SICTPLA potwierdziły, że protesty będą miały miejsce w sumie na dziesięciu hiszpańskich lotniskach. Strajkujący zwrócili się nawet do hiszpańskiego rządu z apelem, aby ten „nie pozwalał Ryanairowi na naruszanie prawa pracy i praw konstytucyjnych, takich jak prawo do strajku”. Kolejna fala utrudnień może czekać podróżnych, którzy w dniach 23-24 lipca planują start lub przylot na lotniska we Francji, lub Belgii. Właśnie w tych dwóch krajach będą strajkowali piloci linii Ryanair. Na razie nie wiadomo, czy dołączy do nich reszta obsługi. Szczególnie Belgowie są zmotywowani, aby wywalczyć lepsze warunki pracy. W ich przypadku będzie to już kolejna tura strajków. Te, do których doszło w czerwcu, nie przyniosły pożądanych skutków. Sekretarz belgijskiego związku pracowników Didier Lebbe podczas rozmowy z miejscowymi mediami nie unikał mocnych słów pod adresem przewoźnika, kiedy uzasadniał, dlaczego piloci znów będą protestować. „Powody są zawsze te same: nieprzestrzeganie prawa, ale także pogardliwa i arogancka postawa kierownictwa Ryanaira, która pogorszyła się od strajków 24, 25 i 26 czerwca” – tłumaczył. Piloci w Belgii w najbliższy weekend będą po raz kolejny domagać się również podwyższenia pensji. Ryanair uspokaja Na protesty pracowników w wymowny sposób już jakiś czas temu zareagował Ryanair. W oświadczeniu poinformowano, że w związku z protestami spodziewają się minimalnych, o ile jakichkolwiek, utrudnień w lipcowym rozkładzie lotów. Tłumacząc, dlaczego dochodzi do opóźnień lub odwołania lotów, poinformowano, że lotniska w całej Europie zmagają się z niedoborem kadr. Wspomniano również o „drobnych strajkach pracowniczych”. Czytaj też:„Nigdy więcej nie skorzystam z Wizz Air”. Przez linie lotnicze straciła ogromne pieniądze Źródło:
Ponad 300 lotów tanich linii lotniczych, które miały przelecieć przez francuską przestrzeń powietrznych zostało anulowanych ze względu na strajk francuskich kontrolerów lotu. Strajk spowodowany jest planowanymi przez Komisję Europejską zmianami w tej części gospodarki. KE planuje scentralizować kontrolę lotów na terytorium całej Unii Europejskiej, co w ich przekonaniu może doprowadzić do zwolnień i obniżek pensji w tym sektorze. Do strajku przyłączyli się kontrolerzy z Austrii, Bułgarii, Anglii, Węgier, Włoch, Łotwy, Portugalii i Słowacji. Z powodu strajku Ryanair anulował 250 lotów, a EasyJet 66 co dotkliwie uderzyło w komunikację lotniczą, przede wszystkim między Wielka Brytanią a Francją. Dzień wcześniej anulowano 1800 lotów. Russia Today, ml
Środa, 19 czerwca 2002 (22:10) Spory chaos na europejskich lotniskach wywołuje dziś strajk kontrolerów lotniczych. Odwołano wiele lotów lub zmieniono godziny rejsów. Strajkują kontrolerzy we Francji, Grecji, Portugalii, Włoszech, Holandii i Węgier. Mimo że polskie lotniska pracują normalnie, skutki strajku są odczuwalne również u nas. Polskie Linie Lotnicze LOT odwołały 3 rejsy z Krakowa i Warszawy do Paryża oraz z Warszawy do Lionu. Dwa inne samoloty na tej trasie zostały przesunięte, podobnie jak rejsy do Rzymu i Budapesztu. Pasażerowie – jak zapewnia rzecznik LOT-u, Leszek Chorzewski – zostali o tych utrudnieniach poinformowani. Możliwe jednak, że zmian w rozkładzie będzie więcej. Europejskie niebo będzie się udrażniać jeszcze kilkanaście godzin po zakończeniu strajku. Rozładowywanie powietrznego korka utrudni także planowany na jutro strajk generalny w Hiszpanii. Jutrzejsze rejsy do Madrytu i Barcelony nie odbędą się wcale. Lot do Paryża będzie opóźniony, podobnie jak wieczorny czarter na Wyspy Kanaryjskie. Ponieważ sezon turystyczny na południu Europy już trwa, LOT chce się szczególnie postarać, aby polscy turyści nie musieli zmieniać planów wyjazdowych. Inne loty czarterowe, jak na razie, odbywają się normalnie. Informacji na temat rejsów LOT-u można zasięgnąć pod numerami telefonów 0801-300-952 i 0801-300-953. Dzisiejszy strajk to protest przeciw powstaniu jednego europejskiego nieba. "Jedno niebo" - to ułatwienie życia pasażerom, ale też większy stres dla pracowników linii lotniczych, większa konkurencyjność, a przez to mniejsze bezpieczeństwo pracy. Strajkujący obawiają się, że zasada "jednego nieba" może w konsekwencji doprowadzić do prywatyzacji linii lotniczych i likwidacji miejsc pracy. Zasada ta zakłada, że wszyscy kontrolerzy lotów objęci zostaną jednolitym nadzorem, co ma sprawić, że linie lotnicze będą mogły korzystać z tras powietrznych nieograniczonych granicami państwowymi. Na jednym z największych w Europie lotnisku we Frankfurcie odwołano dziś 64 loty. Najszerszy zasięg strajk ma we Francji. Będzie trwał do późnego wieczora. Z tamtejszych lotnisk wystartował zaledwie co dziesiąty samolot. W samo południe protest zaczął się we Włoszech. O przyczynach strajku włoskich kontrolerów posłuchaj w relacji naszej korespondentki Aleksandry Bajki: Strajk na lotniskach to tylko element czarnego tygodnia we włoskim sektorze transportowym: 22:10
zdjęcie ilustracyjne/Wrocławskie lotnisko zapewnia, że – w miarę możliwości – będzie wspierać Warszawę. Pawel Relikowski / PolskapressTrwa protest kontrolerów ruchu lotniczego. Kilkadziesiąt osób odeszło już z pracy, a umowy kolejnych (ponad 100) wygasają z końcem kwietnia. Kontrolerzy nie zgadzają się na obniżenie pensji. Protest daje się we znaki głównie pasażerom lotnisk w Warszawie. Jak ma się sprawa na lotnisku we Wrocławiu? Wszystkie operacje na wrocławskim lotnisku, zarówno odloty jak i przyloty, odbywają się zgodnie z rozkładem. Uspokajamy wszystkich pasażerów, którzy mają zaplanowane w najbliższym czasie podróże np. na majówkę, że ich wyloty nie są zagrożone. Obecny konflikt na linii Polska Agencja Żeglugi Powietrznej - kontrolerzy ruchu lotniczego nie ma wpływu na pracę wrocławskiego lotniska - mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. Tymczasem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Rady Ministrów ws. ograniczeń w ruchu lotniczym. Wprowadza ono możliwość wykonywania mniejszej liczby operacji lotniczych z i na: lotnisko Chopina w Warszawie oraz lotnisko Warszawa/Modlin. Wrocławskie lotnisko zapewnia, że – w miarę możliwości – będzie wspierać Jesteśmy na etapie rozmów z przewoźnikami i wspólnie rozważamy możliwość podstawienia większych samolotów na rejsach z i do Wrocławia. Takie rozwiązanie pozwoliłoby na wygospodarowanie dodatkowych miejsc dla pasażerów z Warszawy, którzy chcą wylecieć w najbliższym czasie z Polski. Jest również szansa, że część lotów, zwłaszcza czarterowych, zostanie przeniesiona z Warszawy do Wrocławia - wyjaśnia Kuś. I dodaje, że takie działanie “będzie jednak zależeć od możliwości czeskich i niemieckich kontrolerów ruchu lotniczego”.Wrocławianie, którzy mają w planach zagraniczne urlopy majówkowe, mogą spać spokojnie. - Wrocław, jako jeden z regionalnych portów lotniczych, cały czas pracuje normalnie i pragnę podkreślić, że tak też zostanie - mówi prezes wrocławskiego portu lotu walczą o pieniądze Jedną z przyczyn protestu kontrolerów ruchu lotniczego jest obniżenie średnich zarobków, które zostało wprowadzone przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. Oficjalnie średnie wynagrodzenie kontrolerów wynosi ok. 32-33 tys. zł brutto miesięcznie. Związkowcy zapewniają jednak, że ich zarobki są mniejsze i wynoszą od 8 do 13-14 tys. zł "na rękę". Negocjacje kierownictwa PAŻP z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZ KRL) Krajobrazowy Sudetów Wałbrzyskich. Miejsce na majówkę rzut beretem od WrocławiaMuzeum Selfie otwiera się we Wrocławiu. Jakie atrakcje tam znajdziemy? [ZDJĘCIA] Nowy pumptruck we Wrocławiu gotowy. Zainteresowanie jest ogromne! [ZDJĘCIA] Do tych specjalistów dostaniesz się bez skierowania! Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
W drugim dniu strajku kontrolerów lotów ponownie zakłócony był ruch powietrzny we Francji. Na paryskim lotnisku Orly odwołano 40 procent połączeń - poinformowały źródła lotniskowe. Początkowo planowano anulowanie jedynie 20 procent lotów, jak w poniedziałek. - Ogółem we wtorek trzeba było odwołać 240 odlotów lub przylotów na Orly - poinformował rzecznik Naczelnej Dyrekcji Lotnictwa Cywilnego (DGAC). Bez zakłóceń działało inne paryskie lotnisko Roissy-Charles-de-Gaulle. Poza odwołaniami lotów odnotowano we Francji spore opóźnienia w ruchu lotniczym, zwłaszcza po południu: dwugodzinne na Orly, półtoragodzinne w Marsylii, godzinne w Bordeaux, Lyonie i Nicei - podała DGAC. Obecny strajk ogłosiły trzy związki zawodowe, aby sprzeciwić się planom restrukturyzacji służb kontroli lotów w wielu regionach Francji, co pociągnęłoby za sobą zmniejszenie liczebności tych służb, zwłaszcza na małych lotniskach. pap, mp
strajk kontrolerów lotu francja